Żuromin

Żuromiński „kominiarz” stanie przed sądem

20 lutego 2013, 18:03

Michał Skierski

Nieodpowiedzialny wybryk może go sporo kosztować. 27-letni mieszkaniec Żuromina wszedł we wtorek na komin kotłowni przy ul. Wyzwolenia.

Na miejscu interweniowały policja, pogotowie oraz straż pożarna. Mówi Tomasz Wnuk, rzecznik żuromińskiej policji:

/

Na kominie mieści się stacja bazowa telefonii komórkowej. Policja wyklucza jednak, żeby mężczyzna chciał ukraść któreś ze znajdujących się tam urządzeń:

/

Policja ustaliła także, że zachowanie mężczyzny nie było próbą samobójczą. Wiele wskazuje na to, że 27-latek chciał po prostu swoim wybrykiem zaimponować kolegom.

Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Odpowie za spowodowanie niepotrzebnej akcji ratunkowej.

(fot. Rafał Pyszniak)