Region

Premier Ewa Kopacz rozmawiała z rolnikami na temat suszy.

10 sierpnia 2015, 12:22

Redakcja

O tym, jak skutecznie im pomóc debatowano podczas narady zwołanej w Raciążu. W spotkaniu udział wzięli również minister administracji i cyfryzacji, wojewoda mazowiecki oraz przedstawiciele służb.

Tylko na samym Mazowszu wojewoda powołał na wniosek wójtów 112 komisji szacujących straty w ponad 32 tys. gospodarstw rolnych. Najbardziej ucierpiała zachodnia i północna część województwa. Komisje terenowe pracują w 22 powiatach. Susza zniszczyła uprawy: zboża jarego, kukurydzy, użytków zielonych, ziemniaków, buraków cukrowych, roślin strączkowych, warzyw gruntowych i zbóż ozimych. Podstawą do wystąpienia o pomoc jest stwierdzenie szkody w uprawach. Informacja o poniesionych stratach musi znaleźć się w protokole, który przygotuje komisja terenowa.

Część rolników nie zgłasza strat, ponieważ uważają, że ze strony państwa padnie tylko jedna oferta: kredyty niskooprocentowane. Premier chce żeby ta oferta była zdecydowanie szersza. Żeby ją przedstawić rolnikom straty muszą być oszacowane wiarygodnie i bardzo szybko.

Niewielkie opady deszczu i utrzymująca się wysoka temperatura spowodowały, że zwłaszcza województwa mazowieckie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie i podlaskie dotknęła susza rolnicza. W całej Polsce pracuje niemal 700 komisji. Według danych Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach suszą objętych jest łącznie 13 województw, w tym 1/3 gmin.