Program naprawczy w żuromińskim szpitalu. Starosta przekonuje, że nie ma obaw. Dyrektor nie mówi nic
Szpital w Żurominie ma się dobrze, informuje starosta powiatu Jerzy Rzymowski. Zaniepokojenie wywołały informacje o złym stanie finansowym placówki i o programie naprawczym, jaki wprowadził dyrektor Zbigniew Białczak.
Okazuje się, że żuromińska jednostka miała straty w roku 2017. Było to prawie 700 tysięcy złotych.
Strata to nie długi, tłumaczy Jerzy Rzymowski.
Program naprawczy, jak informuje starosta, to zwykła procedura w przypadku strat. W placówce nie będzie zwolnień, nie obniży się również jakość usług dla pacjentów.
W programie naprawczym przewidziano zmniejszenie liczby łóżek. Zlikwidować ma się te, które nie były wykorzystywane. Na niektórych oddziałach wykorzystywano zaledwie 20 procent miejsc.
Dyrektor szpitala Zbigniew Białczak nie chciał skomentować sprawy do radiowego mikrofonu.
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
- Opłaty za wywóz śmieci w gminie Żuromin poszły ostro w górę
- Program naprawczy w żuromińskim szpitalu. Starosta przekonuje, że nie ma obaw. Dyrektor nie mówi nic
- Martynka Truszczyńska będzie zoperowana w Polsce
- Paka dla psiaka. Mikołajki w schronisku w Pawłowie
- Jarosław Kret obchodził urodziny w Żurominie
- Gustaw Marek Brzezin ponownie marszałkiem województwa
- Poeta z Poniatowa promował w Żurominie i Bieżuniu swój nowy tomik liryczny
NAJWYŻEJ OCENIANE
- We Wlewsku w gminie Lidzbark powstał półtorakilometrowy odcinek drogi do Wybudowań
- Został aresztowany zanim wyszedł z więzienia
- Poeta z Poniatowa promował w Żurominie i Bieżuniu swój nowy tomik liryczny
- Inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję w sprawie lidzbarskiego stadionu
- Ciechanowski Ratusz kupił karmę dla bezdomnych kotów
- Działdowska biblioteka organizuje spotkanie z lokalną pisarką
- Wielkimi krokami zbliża się XI działdowski Hoffer Festival